przez efka14766 » 23 lut 2012, o 15:52
Jeśli chodzi o kurs z obsługi kasy fiskalnej z urzędu pracy to powiem Ci jak wyglądał. Zbierała się grupka 12 albo 20 osób. Na środku stała kasa fiskalna. Przyszedł szkoleniowiec do pokoju i powiedział: no, to jest właśnie kasa fiskalna, proszę macie dużo czasu, żeby się nią pobawić. I każdy podchodził i się sam uczył, albo "bawił" jak sam to określił. Pod koniec szkolenia oczywiście każdy dostał zaświadczenie o ukończeniu kursu i zdobytych umiejętnościach. To pic na wodę, a nie szkolenie. Może akurat w Twoim urzędzie pracy jest inaczej, ale u mnie w rodzinnym mieście tak to wyglądało. Ja w tym kursie nie brałam na szczęście udziału, ale opowiadał mi to bardzo dobry kolega.